Dekalog polski, czyli o czym są te wybory

Pierwsze

Jakim państwem ma być Polska. To pytanie fundamentalne i ciągle aktualne od lat. W zasadzie od upadku komunizmu, gdy Fukuyama postawił tezę o końcu historii. Życie pokazało, że historia się nie skończyła, zmieniła jedynie barwy i narrację, z fałszywie lewicowej na fałszywie konserwatywną. Z prawdziwym, nowoczesnym konserwatyzmem nie ma to nic wspólnego. Konserwatyzm gospodarczy nie jest socjalny, a konserwatyzm obyczajowy jest równie liberalny jak sam liberalizm, czego dowodem są zachodnie demokracje, w których prawa kobiet i prawa mniejszości dawno są już czymś normalnym. Te wybory będą o tym, czy Polska zostanie w świecie liberalnej demokracji, czy wróci w objęcia, de facto, „demokracji” putinowskiej.  

Drugie

Czy prezydentem będzie człowiek o szemranych kontaktach i wątpliwej etyce, który nie umie lub nie chce wyjaśnić prostej sprawy nabycia mieszkania. Człowiek, który za każdą kolejną próbą jej wyjaśnienia coraz bardziej się pogrąża. Jego podejrzane kontakty i znajomości z półświatkiem jedynie dopełniają tę wyjątkowo śmierdzącą i etycznie haniebną sprawę z Jerzym Ż. I niech nikomu nie umknie, w cieniu nadmuchiwanej na prawej stronie „afery sztabu Trzaskowskiego”, że Nawrocki pożyczył 12 tys. złotych człowiekowi w potrzebie i na finansowym dnie na lichwiarskie 20% rocznie, gdy inflacja w tamtym czasie wynosiła 2,6%! Pomogę ci, Jurku, bo jesteś w ciężkiej sytuacji, dlatego pożyczę ci 12 tysięcy na 20% rocznie, a ty mi to oddasz w ciągu 30 dni, gdy zawołam o zwrot… Trzeba być naprawdę ciężkim naiwniakiem, aby tej pożyczki nie wiązać z późniejszym przejęciem mieszkania. Różnica między faktyczną i autentyczną aferą Nawrockiego, a wydumaną, póki co, „aferą sztabu Trzaskowskiego” polega na tym, że afera Nawrockiego opiera się o dokumenty, a „afera” Trzaskowskiego o insynuacje. To różnica o znaczeniu fundamentalnym.  

Trzecie

Czy Polska znajdzie się w strefie wpływów Putina, który sukcesywnie ją buduje, aby rozbijać najważniejszego wroga – Unię Europejską (Ameryka Trumpa nie jest dla Putina wrogiem). Po Serbii, Słowacji i Węgrzech kolejny przystanek to Rumunia. Jeśli Nawrocki zostanie prezydentem Polski, Putin rozszerzy strefę swoich wpływów, a Łukaszenka znów będzie ciepłym człowiekiem.  

Czwarte

Te wybory są też o tym, co do powiedzenia w Koalicji 15 Października będą miały Trzecia Droga i Lewica. Hołownia i Biejat grają w tych wyborach wyłącznie o swoje cele i o pozycję, jaką będą mieć wewnątrz swoich ugrupowań. Biejat walczy o pozycję na podzielonej i zantagonizowanej od lat Lewicy. Hołownia o to, czy Trzecia Droga będzie trzecią drogą, czy kolejnym ślepym zaułkiem w polskiej polityce – przy słabym wyniku Hołowni niemal pewny jest nie tylko rozłam w samej Trzeciej Drodze, ale także turbulencje w Polsce 2050. Odpalenie „afery Trzaskowskiego” nie jest też na I turę – już jest za późno, aby to mogło coś zmienić 18.05. To zostało odpalone na II turę. Oni będą zwarci i gotowi. Pytanie, jak bardzo zwarty i gotowy będzie obóz K15X. Tu mam wątpliwości po dzisiejszym wpisie Szymona Hołowni. 

Piąte

To są wybory o tym, czy reformy państwa zostaną zatrzymane. Gdy prezydentem zostanie Nawrocki, gra na destrukcję państwa jest pewna i oczywista, tyle tylko, że może ona być dla PiS przysłowiowym strzałem w kolano, bo Koalicja 15 Października będzie musiała zewrzeć szyki, gdyż dla Lewicy i Polski 2050 wybory przed 2027 rokiem oznaczać mogą ich polityczną śmierć, gdy nie dostaną się do parlamentu. Koalicja będzie więc składać kolejne ustawy, pokazując, kto jest hamulcowym. Nie ma też nic złego w tym, aby obóz rządzący rozliczać z tego, co robi i co obiecywał, ale, aby móc to robić z czystym sumieniem, w Pałacu musi być ktoś, kto procesu naprawy państwa nie będzie sabotował.  

Szóste

Te wybory są także o tym, czy wstrzymany zostanie proces rozliczeń (ułaskawienia i utrudnianie spraw w sądach). Żadną tajemnicą nie jest to, że kandydat PiS ma się znaleźć w Pałacu w zasadzie w jednym celu – aby zagwarantować bezkarność politykom obozu Zjednoczonej Prawicy.   

Siódme

Czy nastąpi rozłam w PiS – o tym są też te wybory. Nie jest tajemnicą, że wewnątrz PiS jest coraz bardziej gorąco. Ktoś ewidentnie wsadził prezesa na minę z Nawrockim, a Kaczyński nie ma już wyjścia – wycofać Nawrockiego nie może. Ale przegrana Nawrockiego oznaczać będzie dla Kaczyńskiego kłopoty wewnątrz partii – mit o jego nieomylności i zdolności przewidywania 12. ruchów naprzód upadnie jak domek z kart. A chętnych na jego miejsce jest w PiS kilku. I żadnego „przebacz” tam nie będzie.  

Ósme

Te wybory są też o tym, czy nieprzychylne Polsce demokratycznej siły mogą wpływać na wyniki wyborów, tak jak było to w 2015 roku (teza udowodniona) i tak jak najprawdopodobniej było 5 lat później. Te wybory są też o tym, czy i jak bardzo publiczne media mogą wspierać kandydata – jak nie było w 2015 i jak było 5 lat później. Te wybory są także o tym, jakie mają być media, także prywatne. Czym ma być zawód dziennikarza, mediaworkera, a czym zwykłego plugawca, tytułującego się dziennikarzem. Te wybory są o to, czy mają wrócić czystki w mediach i przejęcia ich przez państwowe molochy. Te wybory są także o tym, czy sztabem wyborczym kandydata PiS mają być TV Republika, TV wPolsce24, Radio Maryja i inne media prawicowe.  

Dziewiąte

Te wybory są też o praworządności. Czy sądy i trybunały ponownie wrócą pod całkowitą zależność jednego ugrupowania – obozu Zjednoczonej Prawicy. Czy KRS, Sąd Najwyższy i Trybunał Konstytucyjny staną się ponownie wydmuszkami. One są też o tym, czy w przypadku, gdy kandydat demokratyczny wygra z Nawrockim niewielką liczbą głosów, PiS zrobi wszystko, aby snuć narrację o sfałszowanych wyborach.  

Dziesiąte

Te wybory są wreszcie o tym, czy pełne prawa do decydowania o sobie i swoim ciele będą miały kobiety, czy mężczyźni o chłopięcym umyśle w dojrzałym ciele. Czy prawa będą mieć mniejszości seksualne, narodowe i etniczne. Czy 14-letnia zgwałcona dziewczyna będzie musiała nosić ciążę powstałą z takiej pewnej nieprzyjemności. Nie tylko nastolatka, ale każda kobieta. Czy na ulicę będzie można wyjść w żółtych włosach i torbie w tęczowe barwy. Czy pary jednopłciowe będą mogły zawrzeć pełnoprawny związek.  

Te wybory są o tym, jaka ma być Polska – nowoczesna, sprawiedliwa i równa dla wszystkich, czy zacofana, sprawiedliwa i równa dla wybranych.  

Głosuj i głosuj rozważnie.  

Good night and good luck Państwu.  

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *